Każdy kraj preferuje swój własny styl architektoniczny. Nie ma bowiem żadnego wspólnego stylu. I w każdym kraju znaleźć można jakieś osobiste cechy architektury. Jeśli chodzi o Polskę, to w naszych miastach dużo jest kamienic, szczególnie w starych dzielnicach. Ale także i nowe bloki są stawiane w jeden deseń – duże, rozległe i mieszczące wiele mieszkań. W Polsce Ludowej stawiano wszystkie bloki z tzw. wielkiej płyty. Dziś już nikt tego nie robi, ale stanowi to swoisty ewenement polskiej sztuki architektonicznej i budowlanej. Architektura narodowa kształciła się bowiem na przestrzeni wieków, warunkowana stylami panującymi ogólnie w architekturze oraz dostępnymi materiałami i znanymi technikami budowy czy projektowania. Każdy kraj wykształca swój własny styl. I tak np. Japonia, mimo że jest również krajem współczesnym, ma swój styl i buduje domy czy bloki w dziwny, skośny wygląd. Oczywiście są one proste, ale ich zaprojektowanie daje złudzenie krzywości czy skosu. I takiego czegoś nie spotka się nigdzie indziej na świecie. Podobnie jak zagraniczni turyści nie rozumieją, jakim cudem w Polsce większość budowli kryto tzw. gontem, czyli drewnianymi dachówkami. Dla nich jest to niezrozumiałe, a stało się naszą narodową cechą budowli.