Niby z pozoru mający być przyjemnym spacer po łąkach, lasach czy parkach może przysporzyć sporo problemów z ubraniami. Wystarczy, że przejdziesz kilka minut, a na ciuchach nierzadko pojawiają się nieestetyczne i jakże ciężkie do wywabienia plamy żywiczne. Niekiedy robią się one nawet po standardowych pracach ogródkowych. Jeżeli zauważysz coś takiego na swojej garderobie, koniecznie powinieneś podjąć kroki w celu pozbycia się żywicy z ubrania. Im później to zrobisz, tym trudniej Ci to przyjdzie. Nie jest to łatwe, ale też nie jest niemożliwe i o tym jak się za to zabrać poinformujemy Cię bezpośrednio w naszym poradniku.
Wystarczy postawić na kilka sprawdzonych produktów, w tym spirytus salicylowy, rozpuszczalnik oraz ocet. Te rzeczy będą zupełnie wystarczające do tego, abyś mógł pozbyć się plam. Najpierw zamrażasz żywicę, stosując w tym celu kostki lodu. Podziałasz w ten sposób parę minut i będzie szansa na zdarcie wierzchniej części żywicy, co wynika z faktu, że jest ona twarda na tyle, iż można ją bez problemu ściągnąć, wręcz zdrapać. Nie jest jednak wskazane, aby stosować w tym celu jakiekolwiek narzędzia, które będą za ostre. Wykorzystaj swoje dłuższe paznokcie, aby nie niszczyć ubrań, a zatwardziałą żywicę zdejmować z czuciem w palcach. Im bardziej ostro zakończone przyrządy, tym gorszy jest ich wpływ na włókna.
Krok drugi to podziałanie rozpuszczalnikiem na plamy żywiczne. Idealnie w tym przypadku sprawdzi się olejek z drzewa herbacianego. Jest on doskonały do rozpuszczenia soku z roślin i właśnie pozbycia się raz na zawsze żywicy. Nie przetrzymujmy jednak tego składnika zbyt długo na ciuchu, aby nie doszło do wyblaknięcia. Rozpuszczalnik nanoszony na tkaninę warto jest rozetrzeć, a w tym celu przydatna będzie bibułka czy chłonąca szmatka. Na koniec możesz także przejechać po materiale gąbką ze spirytusem salicylowym. Wtedy łatwo odejdą same z siebie jakiekolwiek resztki żywicy.
Kolejny punkt walki z plamami żywicznymi to płukanie ich mieszaniną octu i wody. Ale wtedy nie zaleca się jeszcze dodatkowo łączenie ich ze spirytusem salicylowym. Na koniec powtórka wszystkich kroków raz jeszcze. Jeżeli plama w całości zniknie, a żywica odpadnie przy jednorazowym zabiegu wyżej wymienionym, nie ma problemu. Nie musisz go powtarzać. Zupełnie ostatecznym krokiem powinno być natomiast wrzucenie ubrania na którym była plama z żywicy do pralki. Wtedy masz okazję usunąć pozostałości, jakie przenikły w ciuchy. Często zostaje na przykład resztka rozpuszczalnika, niekiedy spirytusu czy też octu.