Mleko mamy to najlepsze, co może dać ona swojemu dziecku, jeśli więc karmisz piersią to wspaniale! Zapewniasz w ten sposób maleństwu nie tylko ważne dla prawidłowego rozwoju składniki, ale też przeciwciała chroniące je przed infekcjami. Kobiety, które mają za sobą pierwszy poród często obawiają się, że niektóre produkty żywnościowe przez nie spożywane mogą zaszkodzić niemowlęciu. Co może jeść karmiąca piersią mama?
Mleko matki – dlaczego jest tak ważne?
Pokarm kobiety karmiącej piersią zmienia się wraz z upływem czasu i dostosowuje do potrzeb dziecka. W ciągu pierwszych 3-4 dni po porodzie wydzielana jest tzw. siara, czyli żółty gęsty płyn zawierający cenne składniki odżywcze, ale za to małą ilość tłuszczu i kalorii. Pomiędzy 5, a 14 dniem życia dziecka u mamy pojawia się mleko przejściowe, a po tym czasie – mleko dojrzałe. Charakteryzuje się ono większą kalorycznością oraz wyższą zawartością laktozy i tłuszczów. W porównaniu do siary wygląda też nieco inaczej – jest bardziej klarowne i mniej gęste, dlatego niektóre mamy obawiają się, że nie będzie w stanie zaspokoić głodu maluszka. Niepotrzebnie – w rzeczywistości jest ono zupełnie wystarczające. Warto też wiedzieć, że w przypadku kobiet rodzących wcześniaka mleko jest nieco bardziej kaloryczne i ma mniej laktozy niż w przypadku pokarmu kobiety rodzącej w terminie. Świadczy to o tym, że natura w zupełności zadbała, aby świeżo upieczone mamy mogły nie tylko zaspokoić głód swoich dzieci, ale też dostarczyć im wraz z mlekiem wszystko, co niezbędne do prawidłowego rozwoju. Mimo to wokół diety matki karmiącej piersią narosło wiele mitów – które z nich zawierają coś z prawdy, a jakie nie mają żadnego pokrycia z rzeczywistością?
Co jeść podczas karmienia piersią? – zalecenia specjalistów
Zgodnie ze stanowiskiem Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci niemowlę powinno być karmione wyłącznie mlekiem matki przez pierwsze sześć miesięcy życia. Po upływie tego czasu można wprowadzać produkty uzupełniające – najlepiej warzywa – przy czym pokarm naturalny w dalszym ciągu jest podstawą diety malucha. Kobieta karmiąca piersią powinna zadbać o dostarczenie swojemu organizmowi o 500 kalorii dziennie więcej, niż miało to miejsce przed porodem i ciążą. Specjaliści ponadto zwracają uwagę na konieczność uzupełniania niedoborów wapnia, witaminy D, jodu oraz kwasów omega 3. Co istotne, wykluczenie z diety matki karmiącej produktów potencjalnie alergizujących nie ma żadnego wpływu na rozwój alergii u zdrowych niemowląt, a dieta eliminacyjna również nie ma uzasadnienia. Odpowiedź na pytanie co jeść podczas karmienia piersią jest więc prosta – wszystko! Oczywiście o ile spożywane produkty nie szkodzą maluchowi.
Zbilansowana dieta karmiącej mamy
Jeśli karmisz piersią, Twoja dieta powinna zawierać warzywa i owoce – zarówno surowe, jak i gotowane, a także pełnoziarniste produkty zbożowe (kasze, pieczywo, ryż, makarony), chude mięso, jaja, ryby, rośliny strączkowe, przetwory mleczne, a także orzechy i nasiona będące źródłem zdrowych tłuszczów. Nie powinnaś jeść słodyczy i słonych przekąsek, cukru i słodkich syropów, a także żywności przetworzonej, do której zalicza się wszelkiego rodzaju gotowe dania, zupy i sosy w proszku, sztuczne słodziki lub produkty zawierające glutaminian sodu. Szkodliwe będą też fast-foody oraz utwardzane margaryny, a także alkohol. Nietrudno zauważyć, że wymienione wyżej zasady stanowią podstawę zdrowej i zbilansowanej diety, którą powinnaś stosować niezależnie od tego, czy jesteś w ciąży, karmisz, czy też dopiero planujesz bycie mamą. Stosowanie diety eliminacyjnej powinno być uzasadnione diagnozą alergii pokarmowej. Jeśli więc zauważysz u swojego maluszka zmiany skórne świadczące o uczuleniu albo dolegliwości ze strony układu pokarmowego, możesz odstawić „podejrzane” produkty i obserwować, czy takie działanie przyniosło poprawę. Skonsultuj się też z lekarzem i pamiętaj – dieta eliminacyjna nie powinna być stosowana, jeśli Twoje dziecko nie ma alergii pokarmowej.