W miejscowości, w której mieszkam, nieopodal mojego domu jest muzeum sztuki sakralnej. Zarządzają nimi księża z pobliskiej parafii. Ba nawet nad muzeum mieszka ksiądz, który jest kustoszem. Kiedyś to muzeum przeżywało rozkwit. Ciągnęły do niego tłumy zwiedzających. Teraz niestety rzadko kiedy można spotkać tam odwiedzających. Zastanawiałam się kiedyś dlaczego tak się dzieje,przecież sztuka sakralna jest bardzo ciekawa i bardzo dużo osób się nią interesuje. I doszłam do wniosku, że to muzeum nie jest w ogóle promowane. Zwiedzający miasto nie wiedzą, że takie muzeum się tutaj znajduje, a jeśli się jednak dowiedzą o istnieniu tego muzeum to po prostu nie wiedzą gdzie go szukać. Kolejna sprawa top dni otwarcia i godziny zwiedzania. Są one bardzo rzadkie, bodajże dwa dni w tygodniu i to jeszcze w popołudniowych godzinach. Jeśli ktoś zostaje na wypoczynku to może czekać, a co z osobami, które tylko zwiedzają i jadą dalej? One już nie poczekają za otwarciem niestety. Szkoda więc, że tak się dzieje.
