Rolety wolnowiszące nie są po bokach obudowane. Wiszą one bez większych zabezpieczeń. Spełniają one taką samą funkcję, co rolety w kasetce. Różnie je jak sama nazwa wskazuje tylko system mocowania. Rolety wolnowiszące posiadają konstrukcje, która jest bez obudowy. Dzięki czemu roleta wygląda na lekką. I posiada pewną lekkość, która lepiej według mnie prezentuje się na oknie. Zabezpieczają ją pewne niezawodne mechanizmy, które są zakładane na ramę okna, tak, aby nie spadły one, kiedy będziemy zwijać bądź rozwijać daną roletę.Są te rolety wolnowiszące mocowane na tak zwanych zaczepach bezinwazyjnych. To oznacza, że te zaczepy nie są przykręcane, ale są też takie, które są przykręcane. Ja osobiście preferuję bez przykręcania. Dzięki temu nie robię żadnych dziur ani w oknach, ani w ścianach. Przyczepy bezinwazyjne można w każdym momencie zdjąć i przyczepić na inne okno. Jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie szczególnie, kiedy myślimy o przeprowadzce i nie chcemy zbyt długo mieszkać w jednym miejscu. W takim wypadku zwijamy rolety do pudełka i przemieszczamy się.
