Osiągnąłem już pewien poziom wtajemniczenia, jeśli chodzi o znajomość języków obcych, nawet w branżowej dziedzinie której pracuje. Interesował mnie od początku język angielski, bo taki najczęściej używa klient, który nawiązuje ze mną kontakt. Przyznam się szczerze, że z początku, po doświadczeniach z językiem włoskim i hiszpańskim, język angielski był bardzo trudny, nie tylko w samym piśmie, ale i innym akcencie. Oczywiście, wiedziałem bardzo dobrze, że nie mogę rezygnować, ze zdobywania wiedzy, i ani przez chwilę nie przyszło mi to na myśl. Mogę nawet powiedzieć, że udało mi się osiągnąć jeszcze wyższy poziom, w przeciągu określonego czasu niż zakładałem, jednak język angielski dalej nie jest dla mnie na tyle zrozumiały, bym gramatycznie rozumiał choćby czas przeszły. Mam jednak zamiar, w przyszłym roku, znacznie poszerzyć swoją wiedzę, o czym już kilkukrotnie wspominałem, nie ma sensu, bym w jakikolwiek inny sposób, ukierunkował swoją decyzję, na tym etapie, na pewno nie zrezygnuje ze zdobywania wiedzy.
