W okresie po narodzinach dziecka rodzicom przysługuje urlop macierzyński, płatny, jeśli osoba jest zatrudniona w zakładzie pracy. Urlop macierzyński dotyczy pierwszego roku po narodzinach dziecka, liczony jest od momentu porodu przez kolejne dwanaście miesięcy. Można wykorzystać jeszcze jeden rok urlopu – tak zwanego wychowawczego, który ma miejsce po pierwszym roku. Zasiłek wychowawczy i urlop wychowawczy idą w parze jak najbardziej – sam urlop jest bezpłatny, na szczęście można ubiegać się o zasiłek. Dodatek nie będzie przysługiwać, jeśli osoba starająca się o niego pobiera jakiekolwiek inne świadczenia czy zasiłki.
Maksymalnie zasiłek wychowawczy można otrzymywać do dwóch lat od chwili urodzenia dziecka, do trzech lat, a więc do trzydziestu sześciu miesięcy, jeśli jednocześnie urodziło się więcej, niż jedno dziecko oraz nawet do siedemdziesięciu dwóch miesięcy, jeśli orzeczona została niepełnosprawność dziecka.
Podczas urlopu wychowawczego zasiłek udzielany jest co miesiąc. Nie jest to zbyt wygórowana kwota, ponieważ wynosi ona 400 złotych, jednak w niektórych kwestiach warto skorzystać i z kilkuset złotych miesięcznie – szczególnie pierwsze miesiące życia dziecka wymagają zakupienia odpowiedniego wyposażenia oraz wyprawki, która, jak doskonale wiedzą wszyscy rodzice, nie jest tania.
Jeśli zasiłek podczas urlopu wychowawczego ma zostać wypłacony za mniej niż pełen miesiąc, jest to jak najbardziej możliwe. W takim wypadku za każdy dzień zostanie wypłacona jedna trzydziesta całości za każdy dzień. Grosze po przecinku zostają najczęściej zaokrąglane w górę do dziesięciu groszy.
Trzeba jednak pamiętać, że jednocześnie jedynie jedna osoba może korzystać z zasiłku wychowawczego. Kolejną rzeczą, o której trzeba pamiętać, to istotna kwestia innych świadczeń – w jednym czasie można skorzystać jedynie z jednego rodzaju świadczenia, na przykład rodzicielskiego lub pielęgnacyjnego.